Historia, charakter
Admiral Son to pierwszy w zupełności planowany źrebak po naszym ogierze *Hero Of War. Planując tego ogiera chcieliśmy sprecyzować cel - wytrzymały, o dobrej atletycznie poprawnej budowie, przyszłościowy, z nienagannym charakterem ogier. Plan został wykonany w 95%, otóż pokrycie klaczy *My Miss Aurelia, naszą gwiazdą nie sprawiło najmniejszego problemu. Admiral już od pierwszych chwil urodzenia wykazywał się ogromną ciekawością i zainteresowaniem dla ludzi. Więc skąd te 5% nieudanego planu? Otóż okazało się, iż zaakceptował jedynie 4 osoby, które były podczas jego urodzenia. Mnie, naszego trenera Todda, Jacka - naszego luzaka i weterynarza Henryego. Stało się to problematyczne nie tylko podczas podstawowych czynności pielęgnacyjnych, ale i później podczas zajeżdżania oraz wszelkiego rodzaju treningów. Kiedy byłam wyłączona ze startów z powodu kontuzji, wsiadać na niego mógł jedynie trener. Pomimo obaw z racji wieku trenera, wszystko poszło pomyślnie. Admiral rósł poprawnie, bez żadnych kontuzji.
Treningi
Ogier zaczął treningi zgodnie z planem, trenujemy z samego rana. Początkowo skupiliśmy się na zyskaniu odpowiedniej elastyczności, okres ten trwał około pierwsze osiem miesięcy treningu, później dołączyliśmy zalecaną przez trenera pracę w trzech chodach, która wyrobiła odpowiednią wytrzymałość. Jest bardzo ciekawskim i odważnym koniem. Nie boi się urozmaiceń, nic nie daje mu powodu do lęku, dlatego treningi mijają zgodnie z założeniami trenera. Obecnie pracujemy cały czas nad kondycją oraz przygotowujemy się do startów w najważniejszych gonitwach dla koni trzyletnich.
Gonitwy
Admiral Son rozpoczął swoje starty w mniej prestiżowych gonitwach dla dwulatków. Cztery z pięciu wygrał, dlatego wiążemy z nim spore nadzieje. Zdecydowanie należy do koni długodystansowym, jednak z powolnym startem. Admiral potrzebuje długiego wybiegania, by wpaść w odpowiedni rytm. Bardzo dobra budowa oraz sumiennie wypracowana kondycja, a także cechy odziedziczone po rodzicach dają mu bardzo duży potencjał. Poza swoim otoczeniem jest koniem dość nerwowym, jednak kiedy słyszy sygnał startu, jak najszybciej może pojawia się na mecie.
Treningi
Ogier zaczął treningi zgodnie z planem, trenujemy z samego rana. Początkowo skupiliśmy się na zyskaniu odpowiedniej elastyczności, okres ten trwał około pierwsze osiem miesięcy treningu, później dołączyliśmy zalecaną przez trenera pracę w trzech chodach, która wyrobiła odpowiednią wytrzymałość. Jest bardzo ciekawskim i odważnym koniem. Nie boi się urozmaiceń, nic nie daje mu powodu do lęku, dlatego treningi mijają zgodnie z założeniami trenera. Obecnie pracujemy cały czas nad kondycją oraz przygotowujemy się do startów w najważniejszych gonitwach dla koni trzyletnich.
Gonitwy
Admiral Son rozpoczął swoje starty w mniej prestiżowych gonitwach dla dwulatków. Cztery z pięciu wygrał, dlatego wiążemy z nim spore nadzieje. Zdecydowanie należy do koni długodystansowym, jednak z powolnym startem. Admiral potrzebuje długiego wybiegania, by wpaść w odpowiedni rytm. Bardzo dobra budowa oraz sumiennie wypracowana kondycja, a także cechy odziedziczone po rodzicach dają mu bardzo duży potencjał. Poza swoim otoczeniem jest koniem dość nerwowym, jednak kiedy słyszy sygnał startu, jak najszybciej może pojawia się na mecie.
0 komentarze:
Prześlij komentarz